W ostatnich dniach stycznie przesłałem  burmistrzowi  naszego miasta list z moim pomysłem dotyczącym stworzenia interaktywnej strony internetowej  (lub zakładki na istniejącej stronie urzędu miasta) zatytułowanej roboczo „Nasze miasto – pamiętamy”. Poniżej opiszę tą ideę ponieważ uważam, że można ją  przenieść na obszary innych miast, z którymi są związani czytelnicy tego bloga.

Zamieszczone w tym blogu informacje nt. historii życia mojego Taty posłużyły za kanwę utworzonego przeze mnie kolejnego albumu. Oczywiście wydanego w firmie Cewe. Ta ogromna fotoksiążka (ok. 38 x 29 cm) ma 74 strony. Zawiera wszystkie ważniejsze, odnalezione przeze mnie zdjęcia i dokumenty oraz najistotniejsze informacje o moim zmarłym 28.06.2022 r. Tacie.

Jedne z najprzyjemniejszych momentów w moim życiu, to te gdy podczas świąt lub innych uroczystości wspólne z całą rodziną oglądamy albumy ze zdjęciami oraz fotoksiążki. Po głównej części konsumpcyjnej, przy kawie i deserze przynoszę posiadane albumy i puszczam je w obieg. Biesiadnicy wspominają, komentują, dyskutują, zadają pytania. Zajęcie to jest …

Opowiem wam dzisiaj o naszym, krótkim urlopie spędzonym w tym roku nad Bałtykiem, w Niemczech. A konkretnie na niedalekiej Rugii. Zrobię to w kontekście poszukiwań alternatywy dla wczasów na polskim wybrzeżu i przekazania czytelnikom kilku praktycznych wskazówek. Lubimy nasze morze. I wiele miejsc na naszym wybrzeżu dość dobrze już poznaliśmy. …

Mój tato – Roman Kwiatkowski urodził się 28 kwietnia 1938 roku w Warszawie.

I znowu minął kolejny weekend. Sobota  – tradycyjnie nadrabianie domowych prac, na które nie ma się czasu lub siły w tygodniu. Należymy do tych, którzy wieczorami dodatkowo pracują w domu. Dlatego w pierwszy dzień wolny – wiadomo: zakupy, sprzątanie, gotowanie, prasowanie, naprawianie i dziesiątki innych czynności bez, których nie można …

I znowu pogoda nam sprawiła niespodziankę. Jeszcze niedawno było minus 10 stopni, a dziś mieliśmy + 10 stopni. 10 lutego będąc na Nysą w rejonie Bulwaru Greckiego w Zgorzelcu zrobiłem poniższe zdjęcie. A dzisiaj mieliśmy wiosenną aurę, którą poczuli ludzie i ptaki. Wzdłuż Nysy spacerowało bardzo wiele osób, a wśród …

Te ptaszki odwiedziły naszą posesję dzisiaj. Pamiętajcie o ptakach, sarnach i innych dzikich zwierzętach. Dla nich ta zima jest naprawdę ciężkim okresem. Zwróćcie uwagę jak te maleństwa na mrozie stroszą piórka. Zamieniają się w urocze kuleczki. Pozdrawiam wszystkich czytelników.

Właśnie otrzymałem od swojego – mieszkającego na Cyprze kolegi – wykonane przez niego wczoraj zdjęcie ptaków. Mój Boże, a u nas w ostatnią niedzielę – przy minus 8 stopniach – wiał porywisty i silny wiatr. Towarzyszyły temu zamiecie śnieżne. Nasze dzikie zwierzęta nie mają lekkiego życia. Dlatego warto poświęcić im …